Nad zakupem laktatora zastanawiałam się bardzo długo. Z perspektywy czasu zbyt długo. Przecież skąd mogłam wiedzieć czy będę miała pokarm i czy taki gadżet jak laktator będzie mi potrzebny. Miałam rodzić w pierwszej połowie grudnia, więc stwierdziłam, że nawet w dniu porodu mogę zakupić go przez internet. Mąż był poinstruowany co i gdzie kupić, więc wystarczyło, że powiem, że jednak jest konieczny. Oli na świat się nie śpieszył. Urodził się 20 grudnia. Kupienie czegokolwiek z przesyłką przed świętami graniczyło z cudem.
Monthly Archives
Wrzesień 2014
-
W zeszłym roku dostaliśmy tyle cukinii, że nie wiadomo było co z niej zrobić. Do lecza nie bardzo, bo choć to standardowy składnik tej potrawy, to w naszym domu omijany…
-
Poduszka do karmienia to zdecydowanie dobry i przydatny wyprawkowy zakup. Nasza jest z nami od pierwszych dni Aleksandra do tej pory (Oluś ma 9 miesięcy) i zapewne szybko się z…
-
Założyć bloga, eh… przecież to takie proste, kilka kliknięć, pomysł na nazwę i jest! Tylko co dalej? Mam nadzieję, że będzie to takie MOJE miejsce, ciepłe, do którego chętnie będę…