Patrzę na ten portret i myślę sobie, nasz mały psotnik. Oluś nie jest już dzieckiem, które tylko chłonie świat jaki jest wokół niego. Zaczyna sam kreować swoje otoczenie, podejmować określone decyzje i inicjować pewne zdarzenia. Z dnia na dzień weszliśmy w etap ja wszystko sam!. Oli sam je łyżką i widelcem, sam prowadzi swój wózek, próbuje się sam ubierać, wszystko co tylko możliwe chce robić sam, nawet podlewać trawę ciężkim wężem.
Monthly Archives
sierpień 2015
-
OLEJ TAMANU (Calophyllum Inophyllum lub Calophyllum Tacamahaca) jest otrzymywany z nasion wiecznie zielonego drzewa Tamanu. Tłoczony na zimno olej tamanu ma ciemnozielony kolor oraz intensywny, orzechowy-gorzki zapach. Ten rzadki olej…
-
Dziś jedna z książek, które ciężko tak na prawdę książką nazwać. Powiedziałabym, że to raczej zeszyt ćwiczeń, w którym znajdują się kolorowanki, krzyżówki liczbowe, zagadki i łamigłówki oraz zadania polegające…
-
Lekkie, przyjemne i z morałem, takie są wiersze i rymowanki jakie znajdziecie w tej książce. Autorka poruszyła w niej w bardzo szeroki sposób tak zwane dobre wychowanie kładąc nacisk na…
Starszy wpis