Domino SAMO prawa – lewa

W domino grał zapewne każdy z Was. Nic w tym dziwnego, ponieważ to gra stara jak świat. Grali w nią nasi dziadkowie i rodzice, graliśmy my, a teraz pora na nasze dzieci. Zasady są bardzo proste, dzięki czemu mogą w tę grę grać już dwulatki, a nawet młodsze dzieci. Wystarczy jedynie dopasowywać do siebie podobne motywy, obrazki, kolory itd. Możliwości wersji i kombinacji związanych z domino jest cała masa. Dziś chciałabym pokazać Wam domino SAMO prawa-lewa, które uczy dzieci orientacji w przestrzeni.

Początków istnienia domina należy doszukiwać się w Azji wśród różnorodnych gier kościanych. Właśnie od kości wywodzą się współczesne płytki będące elementami domina. Zanim jednak powstały używane obecnie przez nas do gry kafelki grano kamieniami o rozmaitych kształtach, kolorach i zdobieniach. Gra kamieniami wywodziła się z Chin, a jej nazwa to „kwat pai”-„tabliczki kościane”. Najstarszy znany komplet domina został odkryty w Egipcie w ruinach Teb. Należał do zbioru przedmiotów umieszczonych w grobowcu Tutanchamona, egipskiego faraona XVIII dynastii, w latach 1333–1323 p.n.e. Zdaniem niektórych badaczy znaleziona gra po prostu bardzo przypomina domino. Częściej przyjmuje się, że domino narodziło się w Chinach w XII wieku, w czasach dynastii Song (960-1279). Kamieniami domina możemy cieszyć się dzięki weneckiemu podróżnikowi Marco Polo, który pod koniec XIII w. przywiózł je do Europy bezpośrednio z Chin. W Europie gra rozpowszechniła się dopiero w XVIII stuleciu.

Domino obrazkowe takie jak te, które dziś Wam pokazuję, czyli domino SAMO prawa-lewa to świetne rozwiązanie dla najmłodszych dzieci. Jego twórcy sugerują, że dolna granica wieku grupy docelowej dla tego domina to 3 lata. Zgodzę się z tym, bo aby w pełni wykorzystać potencjał tego domina dziecko musi być już na pewnym etapie rozwoju i dobrze mówić.

Jednak nawet mój 2,5-latek wykazuje spore zainteresowanie tego typu zabawą. Chętnie ogląda każdy z kafelków, układa je po swojemu, a nawet próbuje zwracać uwagę na drobne elementy i łączyć poprawnie obrazki odnajdując podobieństwa. Także nie wzbraniałabym się przed zabawą tym zestawem, zanim dziecko ukończy 3 lata.

W naszym przypadku świetnie sprawdza się oswajanie z pewnego rodzaju grami i zabawkami. Dzięki temu, że Oluś ma kontakt z różnymi drobnymi elementami od dawna, nie wkłada ich do buzi, nie wyrzuca do kosza czy też nie rozdeptuje. Za to ogląda je uważnie i chętnie naśladuje nas rodziców, kiedy pokazujemy mu jak można się nimi bawić.

Domino SAMO prawa-lewa, wydawnictwa Epideixis, to okazja do zabawy i nauki oraz, co ciekawe nauki orientacji w przestrzeni. Dzięki monotonnym kolorom ludzika SAMO, czyli małego dziecka dziecka, na obrazkach dużo bardziej widoczne są małe elementy, które znajdują się na górze, na dole, po prawej i po lewej stronie, z przodu i z tyłu. Połączenie zabawy i nauki zawsze sprawdza się najlepiej, więc nawet jeśli podczas zabawy zaczynają się szaleństwa to i na to warto wygospodarować trochę czasu. Zachęcam Was do poszukiwania takich ciekawych i innowacyjnych gier i zabaw dla dzieci, które pobudzają dziecko do myślenia, są świetną rozrywką i uczą bardzo ważnych i przydatnych w życiu rzeczy.

Zestaw zawiera 44 kafelki zapakowane w kartonowe pudełko. Niestety pudełko jest trochę zbyt małe, a przykrywka zamyka je jedynie prowizorycznie, więc dziecko przenosząc je, bardzo często wysypuje jego zawartość. Kafelki nie są jednak ogromne, więc przechowywanie ich w innym pudełku nie będzie stanowiło dla Was zapewne żadnego problemu.